czwartek, 31 grudnia 2009

To był dobry rok!




To był dobry rok i to zarówno na niwie hodowlanej , jak i wystawowej.
Rodezjanka Milumbe zakończyła championat Polski.Czenia w lipcu po raz kolejny została mamą , tym razem szesciu brzdąców , a w listopadzie jedna z jej córek urodziła 12 rodezjanków robiąc z Czeni babcię.Szczenięta dwa dni temu odwiedzilismy - są wspaniałe , częsć jeszcze czeka na nowe domy...
Hodowlany sukces ma również TAJEK- został ojcem siedmiu tajków-trzech pieskow i czterech suczek.To pierwsze szczenięta thai ridgebacka w Polsce.Mam nadzieję ,że spotkamy je kiedys na jakiejs wystawie...lub przeczytamy ,że kto bardzo je kocha , jak ja swojego Tajenia...
Rok 2009 to dla Taja zakończone championaty :MŁODZIEŻOWY POLSKI , WĘGIER , dorosły Polski.Zaczęte championaty Austrii i Niemiec.
Największy sukces- res.CACIB , a tym samym vice-ZWYCIĘSTWO SWIATA w Bratysławie!
Zaszczytem było wejscie do finalowej dziesiątki polskich eliminacji EUKANUBA WORLD CHALLENGER.
Dużym osiągnieciem by
ły miejsca na ringu honorowym: Najpiękniejszy Junior Dnia, 4 X Zwycięstwo Grupy V , 2 X II w grupie , 2X III BiS, 1X II BiS!
W roku 2009 TAJ zdobył 12 wniosków CACIB oraz tytuły: wielokrotnie BOB i NDPwR , Zwycięstwo Klubu , Zwycięzca Berlina , Turyngii , Austrowęgier, Lipska , Polski , austriacki Bundessieger.
A najbardziej cieszy mnie to ,że ten nieufny piękny przybysz z dalekiego i ciepłego kraju zadomowił się w naszym kaprysnym jesli chodzi o pogodę kraju ( choć ma pokażny zestaw garderoby) i w moim domu stając się nieodłącznym i najwierniejszym , zapatrzonym we mnie towarzyszem, który wciąż budzi we mnie podziw i zachwyt.Jest przykładem tego ,że marzenia się spełniają...

niedziela, 20 grudnia 2009

Wesołych ŚWIĄT! A MARRY CHRISTMAS!


Hodowla VOLARIUS Thai ridgeback i rhodesian ridgeback życzy wszystkim odwiedzajcym nasza stronę Weso
łych Swiąt Bożego Narodzenia , wielu prezentów pod choinką i miłych słów od swych podopiecznych w wigilijną północ!

niedziela, 6 grudnia 2009

Wystawa Nowa Ruda 2009

Wystawa w Nowej Rudzie , choć ciasna i hałasliwa - zdobytym wnioskiem CWC pozwoliła Tajusiowi zakonczyć dorosły Championat Polski.
Pierwszy wniosek Taj otrzymał 16 maja 2009 , więc mimo wielu wniosków CWC uzyskanych na kolejnych wystawach CHAMPIONEM POLSKI mógł zostać dopiero po upływie 6 miesięcy i jednego dnia.
Po otrzymaniu dyplomu bedzie startować już w klasie Championów.

wtorek, 1 grudnia 2009

BUDAPEST 2009


Bylismy na Węgrzech.W dwa dni Budapeszt dawał szansę na 2XCACIB oraz tytuł HUNGARIA CHAMPION , czyli championa Wegier. Taj do kolekcji CACIB-ów dołączył dwa kolejne i zostal węgierskim chmpionem.To pierwszy zakończony dorosły championat uprawniający do startu w klasie championów.

wtorek, 17 listopada 2009

Wystawa Międzynarodowa Kielce 2009



Kolejny złoty medal , CWC , CACIB i Zwycięzcz Rasy dla Tajusia , ale POTEM : Zwycięstwo Grupy V ( w sobotę , więc musielimy przyjechać po raz drugi w niedzielę , choć organizator zapraszał do hotelu...).A w niedzielę ...drugie miejsce na Best in Show!!!
To wielki sukces dla takiego młodziutkiego pieska.Wyglądali z Olą na pięknym , zielonym Ringu Honorowym po prostu WSPANIALE! Otrzymalismy moc gratulacji i zyczeń dalszych sukcesów od wielu sędziów , a także i wystawców.
Ciesze się ogromnie ,że mój " niebieski chłopczyk" naprawdę tak wielu ludziom się podoba.Ja patrzę na niego z podziwem każdego dnia i cieszę się ,że mam go tak blisko , na wyciągnięcie dłoni...

poniedziałek, 9 listopada 2009

W YSTAWA -POZNAŃ 2009

Ta wystawa kiedys kończyła sezon wystawowy w Polsce.Dzi jest najwazniejsza wystawą dającą zwycięskim psom i sukom tytuł ZWYCIĘZCA POLSKI.
Taj na tej wystawie otrzymał medal złoty , ocenę doskonałą , CWC , CACIB , BOB no i został tym samym tegorocznym ZWYCIĘZCĄ POLSKI !

sobota, 7 listopada 2009

Jesienny spacer z Tajem


Na szczęcie zima trochę postraszy
ła , ale jesień o nas pamięta i jeszcze trochę pogody spacerowej można "upolować.Korzystamy z tego z Tajusiem , chodzimy po polach i lesie póki w miarę jeszcze temperatura na to pozwoli.Tajek w ciąg łym ruchu , a i tak po powrocie do domu stopki ma jak sople.
oj , oj to naprawdę piesek z tropiku....
Jutro kolejna wystawa-POZNAŃ.

wtorek, 27 października 2009

To nie Bangkok...


Tajowi zmiana pogody już daje się we znaki.To nie cieplutki Bangkok ( choć długo Polska swoimi temperaturami mogla się z nim równać), wiatr i deszcz , niska temperatura - to nie to , co Taje lubią najbardziej.Większosć czasu "niebieski chłopczyk" spędza na swoim ulubionym kocyku ( na moim łóżku!).Spacery zaliczmy w tempie ekspresowym lub opatuleni w cieplutkie polarki.Biedny psiak z tropiku musi cierpliwie czekac na wiosnę...

piątek, 16 października 2009

World Dog Show Bratysława 2009





Złosliwa pogoda odcięła nas od internetu , więc nowinki umieszczam z pewnym opóżnieniem.A jest co obwiescić:wspaniały wynik Tajusia na Swiatowej wystawie Psów w Bratysławie - res.CACIB , CZYLI TYM SAMYM VICE -zwycięzca Swiata!!! Mój Tajek!
Przed nim wyhodowany w Tajlandii i wystawiany przez młodego tajlandzkiego handlera isabelowy Bai Thong of Noppakao.

niedziela, 4 października 2009

Tulln (Austria) 2009



Na tej wystawie przybyły Tajusiowi dwa tytuły CACIB=Austriacki Bundessieger 2009 oraz na ringu honorowym II miejsce w grupie V !!!
Wystawiła go Ola Najsarek , wygladali razem pięknie i bardzo sie podobali i sędziom i publicznosci , o czym swiadczyły gromkie brawa, jakie dostali.Przywieżlismy kolejne dwa puchary...

czwartek, 1 października 2009

Thai ridgeback -szczenięta !Puppies TRD



Dzis nad ranem urodziły sie pierwsze "tajusiowe" dzieci!3 pieski , 4 suczki ( jedna suczka isabel - jak mama , reszta błękitki - jak tatus).
Gratulacje i życzenia , by chowały się jak najlepiej i znalaz
ł

wtorek, 29 września 2009

Wystawa CACIB Wrocław 2009


To wielkie Tajusiowe swięto.Co prawda nie będzie reprezentantem na Eukanuba World Challenge w USA , ale sukces odniós
ł wielki - oprócz CWC , BOB , CACIB na ringu honorowym został Zwycięzcą grupy V , a potem w 10 najlepszych psów zwycięzców grup FCI zajął III miejsce na Best in Show!!!

niedziela, 27 września 2009

KANELO


Dostałam bardzo miłego maila od włascicieli KANELO.Mały rodezjanek dobrze się rozwija i jest ukochanym członkiem rodziny.
Takie wiesci zawsze sa radoscią dla hodowcy , zwieńczeniem ich pracy i serca oddanego małym brzdącom , by przyszli ich własciciele byli z nich zadowoleni...

środa, 23 września 2009

Zwycięzca Klubu

Tajus otrzymał taki tytuł w minioną niedzielę.
Teraz rozgrzweają nas kolejne emocje!Mój "kosmita" zakwalifikował się do finałowej dziesiątki eliminacji do EUKANUBA World CHELLENGE !!! W niedzielę na Wrocławskiej wystawie , o godz.15 na ringu honorowym wybrany zostanie z tej dziesiątki pies , który będzie reprezentował Polskę na finale w Kaliforni!

wtorek, 22 września 2009

KIBURI czyli ZUZIA



Zuzia mieszka we Wrocławiu, mam więc nadzieje ,że będzie nas czasem odwiedzać.

środa, 16 września 2009

KANIKA


Nie zastąpi poprzedniej rodezjanki, ale z pewnoscią da się tak samo kochać ,podobno już podbiła cały dom!
Szczenię rodezjana to super-stworek!

LIPSK 2009, wystawa międzynarodowa i krajowa

"Nigdy w życiu nie widziałam tak pięknego thai ridgebacka!"Tak powiedziała sędzina z Holandii, p.G.J.w.de VRIES-HOOGLAND na ringu w niedzielę , na wystawie o CACIB i tytuł Zwycięzcy VDH i Lipska.Oba te tytuły Tajusiowi przyznając.Duma mnie rozparła, nie ukrywam.
I tak Tajus zamknął rok pobytu w Polsce kolejnym ( już 7!) CACIB-em.W ciągu tego roku uzyskał tytuł Młodzieżowego Championa Polski oraz "wyrobił" normę na dorosłego Championa i Interchampiona ( ale brak wymaganego odstępu czasu).
To wspaniałe uczucie mieć takiego psa , patrzeć w jego mądre oczy i głaskać siersć tak krótką , jak przystrzyżony aksamit.
A jak rok temu wyskoczył z transportowego kenelu- był po prostu troszkę dziwnym , niebieskim stworkiem ciekawie patrzącym na swiat , w którym wylądował...
To wspaniały rok dla Taja , a jeszcze tak wiele przed nim...Już wkrótce po raz pierwszy zostanie tatusiem!!!

czwartek, 10 września 2009

KAJOMBO - ostatni piesek, last male -puppy



W niedzielę odjeżdża ostatnia suczka , Kanika.Jedzie do domu , gdzie mieszkała już rodezjanka.Odeszła w wieku 4 lat na skutek komplikacji po zabiegu...Malutka ma poważne zadanie- uciszyć ból po stracie innego psa.
W domu jest jeszcze KAJOMBO- piesek z nadziejami wystawowymi i wspaniałym charakterem.Dzis będzie po raz drugi zaszczepiony.

sobota, 5 września 2009

KHANISHA w nowym domku




Własnie dostałam fotki z nowego domu KHANISH'Y. Mieszka ze starszą siostrą -MOMBASSĄ , w domu nazywaną LORDI.

wtorek, 25 sierpnia 2009

Wkrótce odjadą kolejne rodezjanki...

W sobotę odjedzie moja ulubiona suczka z czarną mordką.Jej przyszli własciciele wybrali dla niej imię Khanisha !To ona bedzie mieszkać ze swoją starszą siostrzyczką , Mombassą ( a ja się cieszę , bo ona też przyjedzie po malutką rodezjankę).
W niedziele odjedzie Kanelo - piesek , który został wybrany jak był jeszcze bardzo malutkim rodezjankiem z zamknietymi oczkami.
Małe rodezjany już czekają na chwilę odjazdu.Każdy chce byc głaskany i przytulany, mieć swoją zabawkę i miskę tylko dla siebie.Dla hodowcy to smutny czas rozstań , dla szczeniąt - początek wspaniałej przygody w wielkim swiecie.
Trzymam za was kciuki , moje maluchy!

piątek, 21 sierpnia 2009

Odjechała pierwsza suczka


Już po przeglądzie , tatuażu .Kazde szczenię ma swój numer identyfikacyjny w lewym uszku.Teraz do numerów trzeba dopasowac imiona rodezjanków.Odjechala pierwsza suczka-Kenia( wczeniej nazwana Kenyetta) do mojej koleżanki , Basi i jej rodzinki.Pierwsze tygodnie poza naszym domem sunia spędzi jeszcze na wakacjach w Pszczewie , nad pięknym jeziorem i w lesie , tam , gdzie również byla Czenia i dwa lata temu malutka Milumbe.
Wkrótce chyba też odjedzie druga sunia- będzie mieszkac ze swoją dwa lata starszą siostrzyczką -Mombassą.
Żal rozstawać sie z malutkimi "czeniulkami" ale taka kolej losu w hodowli.Cieszy to ,że malutkie rodezjany jadą do domów , gdzie na nie czekają z niecierpliwoscią nowi opiekunowie , że od czasu do czasu dostanę zdjęcia rosnących szczeniąt i wiadomosci o tym , jak sie rozwijają.
Ale i tak któregos dnia zrobi się pusto , bez tupiących nóżek i ciekawskich wszędobylskich pyszczków z bystrymi oczkami ząbkami , które wszystkiego muszą spróbować.

wtorek, 18 sierpnia 2009

7 TYGODNI...







Dzisiaj moje szczenięta rodezjany skończyly 7 tygodni.Są po pierwszym szczepieniu , jutro przeglad i tatuaż.Czas "czeniowego" macieżyństwa skończony -Czenia wygląda pięknie jak przed ciążą.W mgnieniu oka podciągnęla sutki , zniknąl obwisly brzuszek.Zamiast z dziećmi - woli już leżeć na swojej ukochanej kanapie...
A dzieci- szaleją na dworze! Walkom i przeciąganiom nie ma końca.Moment drzemki pod parasolem i od poczatku!Wszystkie maluchy sa ciekawe swiata i kontaktu z ludżmi.
Wyglądają jak rodezjany- miniaturki, roztropne i uważne,z
czeniusiowymi glówkami, bystrymi oczkami uważnie obserwującymi otaczający je swiat.
Na zdjęciach : po dwie suczki , walcza ze sobą dwa pieski , leży - piątka , za ręcznik ciągnie piesek.

wtorek, 11 sierpnia 2009

Jesteśmy na wakacjach

2sierpnia wyjechałam z Tajusiem na wakacje.Dzień wcześniej mój Taj , uzyskawszy zgodę oddziału( nie ma jeszcze 18 miesięcy) po raz pierwszy miał sprawdzić się jako "psi mężczyzna".Wszystko poszlo błyskawicznie , a czy zostanie tatusiem- okaże sie za pare tygodni...
Po drodze nad jezioro bylismy na wystawie w Legnicy, gdzie Taj otrzymał CWC, BOB oraz wygrał na ringu honorowym grupę V.
Tydzień póżniej w Sopocie dołączylismy do kolekcji kolejne CWC, BOB i CACIB.

sobota, 1 sierpnia 2009

Bohaterowie są zmęczeni!


Wczoraj małe rodezjany były po raz pierwszy na dworze.Pilnowały mamy- Czeni i z ciekawością oglądały nowy świat.Jeszcze niezdarnie chodziły po trawie , która wyraznie łaskotała je w gołe brzuszki.

Zmęczone wrażeniami po powrocie do domu usnęły na zmienionym w tym czasie nowym kocyku...

piątek, 24 lipca 2009

W rodezjankowym żłobku...




Podano pierwszy posiłek-ROYAL Canin starter zalany mlekiem od naszej krówki jersey'ki( a mleko niezwykłe :7% tłuszczu!).
Smakuje małym rodezjankom baaaardzo!
Będą tak karmione przez tydzień , potem starter będzie z EUKANUBY( większe kulki wolniej namakające).
To wspaniały widok - małe żarłoki jeden przez drugiego pchają się do miseczki i od razu wiedza , jak trzeba jeść , choć to coś innego niż mleczko od mamy!
Czenia tylko spogląda na jedzące dzieci i czeka , kiedy będzie można "pozmywać" jęzorem miseczki.Jej też to smakuje.
A dla nas to sygnał ,że pomału kończy się jej macierzyństwo, wkrótce maluchy będą "samowystarczalne" , zajęte zabawą ze sobą i szukajace coraz bardziej kontaktu z człowiekiem , poznawaniem otoczenia.Do suki przytulą sie czasem , by pospać otulone jej zapachem.
A jeszcze trochę i ...wyruszą w świat....Niektórzy przyszli właściciele już na nie czekają ...


poniedziałek, 20 lipca 2009

TAJUŚ odniósł kolejne sukcesy !







Właśnie wróciliśmy z zagranicznych wojaży.Tajuś odniósł kolejne sukcesy i to w dwóch krajach!W sobotę w Austrii zdobył CAC , BOB I CACIB, potem w niedzielę powtórzył to na Węgrzech wygrywając porównanie z championką.Dwa zwycięstwa w obu krajach dały Tajusiowi jeszcze tytuł Zwycięzcy Austrowęgier !Dostał medalion z napisem SAVARIA WINNER 2009!



A w tym czasie małe rodezjanki znów urosły i coraz bardziej przypominają duże rodezjany! Chodzą i próbują się że to taka zabawa...)



Czenia ma coraz więcej wolnego od dzieci czasu , choć ciągle troskliwie je przegląda i wylizuje , ale juz wydziela im pory karmienia.



Jutro pierwsze odrobaczenie.

czwartek, 16 lipca 2009

Imiona dla szczeniąt

Już od dwóch dni małe rodezjany patrzą na świat.
Małe ciekawskie oczka z uwagą obserwują wszystko , co wokół się porusza.Teraz to już prawdziwe pieski , miniaturki Czeni...
Mam już dla nich imiona , oczywiście afrykańskie:
piesek KANELO ( zarezerwowany)
piesek KAJOMBO
suczka KENYETTA(zarezerwowana)
suczka KANIKA
suczka KHANYSHA
suczka KIBURI
Teraz tylko dopasować imiona do szczeniąt i maluchy przestaną być anonimowymi "czeniuśkami".

niedziela, 12 lipca 2009

Spojrzenie na świat!

Dziś pierwsza suczka otworzyła 0czka!W najbliższych godzinach reszta rodezjanków po raz pierwszy spojrzy na świat...
Zobacza swoja sliczną i troskliwą mamunię , którą do tej pory znały z zapachu mleczka i czuły jej dotyk, zobaczą mnie - nawiedzonego hodowcę co chwilę tulącą któreś z nich... A potem to już się zacznie!!!

środa, 8 lipca 2009

Drugi tydzień małych rodezjanków




Zaczął się drugi tydzień życia małych rodezjanków.Wszystkie zdecydowanie podwoiły wagę urodzeniową( nic dziwnego -ciągle jedzą) , przyrastające ciałko widać z dnia na dzień.Lada moment popatrzymy sobie w oczy- małe oczka zaczną sie otwierać.Na razie znajdują Czenie po zapachu, a właściwie to ona nagarnia je sobie do karmienia czy masowania brzuszków.


Maluszki są spokojne i ciche.Najedzone i wylizane przez mamę przesypiają większośc doby.


Zaczynają się różnicowac pod wzgledem odcienia sierści , koloru na pyszczkach.


Czenia znajduje czas dla siebie.Kładzie się obok kocyka ze szczeniętami i z troską obserwuje spiące maluchy.Widzi ,że wszystko jest o.k. i może spokojnie podrzemać.Takie komfortowe macierzyństwo nie przypomina ( na szczęście!) obłędu , który przeżylismy wraz z Czenią dwa lata temu odchowując 15 maluchów!!!

niedziela, 5 lipca 2009

Dzieci rosną!





Jaki to wpaniały widok- małe rodezjanki ułożone jak szproteczki wzdłuż czeniowego brzucha i piją mleczko, spią i znów piją.Nawet jak śpią , to rózowe jęzorki ułożone w trąbkę dalej z zapałem ciągną wyśnionego cyca mamy.Czenia jest cierpliwą i czułą mamą.Wykłada się na boku , by dzieci miały jak najlepszy dostęp do "mleczarni", wychodzi od nich na niezbędna chwilę , szybko wraca i sprawdza , czy nic im przez ten moment sie nie stało.



Ogólnie - w rodezjanowej rodzince sielanka trwa!



Tylko starsza - Milumbe - dziwi się , dlaczego mama nie towarzyszy jej od jakiegoś czasu w szaleńczych gonitwach po łąkach...

piątek, 3 lipca 2009

To już trzy dni!


Małe rodezjany kończą już trzy dni!Skład się nie zmienił- 2 pieski i 4 suczki.Czenia już zaczęła troskliwie się nimi zajmować , wczoraj była jeszcze rozdygotana i dysząca ( a ja razem z nią w obawie , czy nie będzie komplikacji po porodzie).Jednak 6 to nie 15 i już pomału sutuacja staje się opanowana.Tłuściutkie wałeczki leżą koło Czeni na przemian jedząc i śpiąc lub robiąc to jednocześnie.A moja ukochana rodezjanka co chwilę liczy je i sprawdza...Rozczulający to widok.

I już po głowie krążą myśli i niepokoje - gdzie trafią te moje ( no i Czeni!) maluchy? Jak znależć im domy , gdzie będą tak kochane jak najbliższy członek rodziny?W czyim życiu staną się najwierniejszym kompanem każdej wolnej chwili?

Bo rodezjan tylko w takim domu może mieszkać....

środa, 1 lipca 2009

Nareszcie SĄ!




Przetrzymała mnie Czenia z tym rodzeniem! Wyglądało ,że już już, po czym - nic!Troche juz zaczęłam się denerwować i gdyby nie jej świetne samopoczucie i jak zwykle doskonały apetyt- chyba podjełabym jakies kroki przyspieszajace urodziny.


Ale wreszcie - dziś od 5-tej rano wszystko się zaczęło , choc pierwszy maluch urodził się dopiero o 12.W tej chwili są 4 suczki i jeden piesek , grubiutkie i oczywiście sliczne!Ja wracam na "izbę porodową " , bo nie wiem , czy to juz koniec...

Z ostatniej chwili: jest kolejny piesek!


Zdjęcia - w trakcie porodu!

piątek, 26 czerwca 2009

Ostatnie dni Czeni z wielkim brzuchem




Pierwszy termin porodu Czeni to DZISIAJ ! Byłam z nią na spokojnym spacerze w lesie ( spacerów brakuje jej najbardziej).Ciężko się dżwiga wielki brzuch... Może to juz po raz ostatni , wreszcie urodzą sie maluszki , a moja śliczna rodezjanka wróci do swych normalnych wymiarów.


Nie moge sie już doczekach szczeniąt .Minęły dwa lata i jesteśmy gotowi pełnić znów dyżury w "dziecinnym pokoju".Małe rodezjany są bardzo słodkie ( tylko żeby Czenia nie chciała znów bic rekordów ilościowych).


Posłanko gotowe , my-zwarci i gotowi, Czenia wyspacerowana-szczenięta mogą przychodzić na świat!


CZEKAMY!!!