Trwa "casting" na jego przyszłego właściciela, a póki co każdy odwiedzający mój dom spędza czas z Juniorem na kolanach! To wspaniały piesek o ujmującym charakterze.Nie da się go nie przytulać, a on doskonale o tym wie!Jaka szkoda,że nie byłoby to rozsądne zostawiać tatusiowi tego słodkiego synka! Tak chętnie patrzyłabym, jak rośnie, rozwija się , mężnieje i pięknieje...Już podnoszą się uszka, zaczynają rysować się mięśnie, sierść nabiera metalicznego połysku!
Póki co - jeszcze się cieszę,że jest ze mną choć na trochę!
Ukochana handlerka Tajeńskiego- Ola Najsarek- najchętniej wzięłaby w obroty synka! ale on zdecydowanie woli siedziec na jej kolanach!
sobota, 31 grudnia 2011
Wszyscy kochają Juniora!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz