Mamy już takową rodzinkę w komplecie:tata THE ARROWROOT PLANTS , czyli Bhathai , mój Tajuś i mama Thaimline JUICY oraz 9 małych niebieskich brzdąców.Pięć suczek i cztery pieski.Wszystkie z mieczami, bez załomków na ogonach, idealne o pięknym błękitnym kolorze lsniącej już sierstki.JUICY jest wspaniałą mamą , jeszcze zmęczona wydawaniem dzieci na świat , ale przejęta i czuła- co chwilę sprawdza nosem , czy wszystko w niebieskiej popiskujacej gromadce jest w porządku.Szczenięta thai ridgeback urodziły sie silne , ruchliwe, z wagą 380- 420 g, więc całkiem spore! Miała moja "słodyczka" co dżwigać.
Wspaniały to widok jak tak sobie teraz spią.Może pośpię wreszcie i ja!
Zdjęcia na razie - takie sobie- bo na szybko , przy lampce i w nerwach...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz