23 czerwca przyszła na świat gromadka rodezjankowych maluszków.13 sztuk , prwidłowe i z brakiem pręgi, pieski i suczki, dla mnie najwazniejsze - że zdrowe, silne i ciągle głodne.Mama Bodawia karmi, liże , ogrzewa.Spisała się doskonale i jest wspaniałą mamą.
Za kilka dni informacji będzie więcej i fotki wyrazniejsze.Na razie każde manewry szczenietami niepokoja mamę, trzeba to uszanowac.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz